Niedokładność, zbyt długie holowanie piłki, złe rozgrywanie i przede wszystkim niepewna obrona - to głównie zawiniło. Na następny raz, koniecznie musimy wyznaczyć konkretne cele dla każdego - w tym meczu np. graliśmy chyba z 4 pomocnikami, gdzie żaden nie miał zadania "defensywny", podczas gdy obrona nie dawała rady z przeciwnikiem. Często też dublowaliśmy swoje pozycje i przez to dwóch naszych zawodników biegło metr / góra dwa od siebie... - to wynika w głównej mierze z braku przyporządkowania sobie konkretnych zadań na boisku. Dalej - rozgrywanie piłki - zbyt dużo strat w środku pola, dodajmy głupich strat, które najczęściej kosztowały nas utratę gola.

Poza tym na przyszłość - po pierwsze: auty i wszelkie stałe fragmenty wybija zawodnik, który zdoła kopnąć piłkę na długość co najmniej połowy GÓRĄ; a po drugie przy autach - patrzcie... bo czasami zamiast krótkiego podania do pomocnika w środku pola czy nawet jeszcze na naszej połowie, lepiej jest zagrać do przodu, gdzie momentami naprawdę albo napastnik, albo nawet jeszcze w asyście wysuniętego pomocnika, stali bez krycia i czekali na długą piłkę, której najczęściej nie otrzymywali...
I nie guzdrajmy się przy wybijaniu autów, bo piłka nożna to szybki sport i te cenne 3 sekundy, o które wczesniej wznowimy grę błyskotliwym podaniem, sprawią, że obrońcy przeciwnej drużyny: a) nie zdołają wrócić, b) nie zdołają pokryć, c) nie zdołają podzielić się, który kryje którego...

nie bylo mnie to od razu kleska:D

No nieee znowu ten ?!?
Tak btw trza szukać nowych ludzi do gry, nie tylko studenci. Jutro spytam Leśnicę czy zagra.

to ja się zgłaszam na stałe fragmenty: auty, jakieś wybicia itp... co do zmiany przeciwników uważam jak wcześniej że będzie trudno bo studenci tak o sobie nie zejdą z murawy na słubickiej ;/ może ma ktoś w tej sprawie jakieś rozwiązanie?

Pumba nie ruszy dupska na słubicką

Rażący offtop / spam = -1 post   *** p. 6. *** - .2.  <Admin>