Oficjalne forum drużyny Perła Wrocław
RAPORT POMECZOWY :
* WYNIK Perła Wrocław 6 : 6 Studenci
* CZAS GRY ok. 120min.
* STADION Kuźniki
* SKŁAD Czarek - Przemo, Locza, Witek - Adam, Arek, Młot, Drągba, Elvinho
* STRZELCY Locza 3 , Elvinho 2 , Adam 1
* ASYSTY Arek 4 , Locza 1
* RELACJA
20-30 początkowych minut to napór Studentów, ponieważ grali w przewadze jednego zawodnika (Przemo się spóźnił). Wytrwaliśmy, tracąc tylko 1 gola, po chwili wyrównując na 1:1. Rywale wystawili przeciwko Nam bardzo mocny skład z Dzikiem,Piniem,Adim i Woźniakiem na czele. Całe spotkanie musieliśmy gonić rywala. Na minuty przed końcem udało się wyrównać i passa meczu bez porażki została podtrzymana!
+ PLUSY
- Bardzo udany powrót czarka do bramki
- włączanie się Loczy przy stałych fragmentach gry (to trzeba grać!)
- upór i wola walki, chęć wygranej
- MINUSY
- nieobecność Sandała (porwany przez UFO...?)
- brak typowego napastnika - sępa
- punktualność, a raczej jej brak
Ostatnio edytowany przez Arek (2011-04-21 14:12:16)
Offline
Podoba się podniesiony poziom defensywy, ale właśnie - brakowało zawodnika, który po prostu stałby z przodu (wystawiając się itp.) i był zainteresowany niemalże jedynie ofensywą. Brakowało nam takiego zawodnika, w którego rolę wcielają się Jarek93 lub Saviola.
Spotkanie pokazało, że wystarczy że przeciwnik trochę przyciśnie nas, wzmocni swoją obronę, a już ciężej o sytuacje bramkowe (właśnie bez gracza stricte ofensywnego). Co do podłączania się do stałych fragmentów itp. zawsze to lubiłem
No i rzecz najważniejsza - punktualność.
Offline
Przemo napisał:
Zrozumiałem trzeci 'minus' - po prostu chciałem Wam pokazać jak dużo beze mnie tracicie ;p
Ja bym się nie śmiał, bo to jest poważny problem. Na początku ciężko było grać jednego mniej... jeszcze z niepewnością, czy Ty lub Sandał przyjdziecie w ogóle...
Offline
prezes
Locza napisał:
Podoba się podniesiony poziom defensywy, ale właśnie - brakowało zawodnika, który po prostu stałby z przodu (wystawiając się itp.) i był zainteresowany niemalże jedynie ofensywą. Brakowało nam takiego zawodnika, w którego rolę wcielają się Jarek93 lub Saviola.
Spotkanie pokazało, że wystarczy że przeciwnik trochę przyciśnie nas, wzmocni swoją obronę, a już ciężej o sytuacje bramkowe (właśnie bez gracza stricte ofensywnego). Co do podłączania się do stałych fragmentów itp. zawsze to lubiłem
No i rzecz najważniejsza - punktualność.
jesteśmy z ciebie dumni!
Offline