Perła Wrocław

Oficjalne forum drużyny Perła Wrocław

Ogłoszenie

Każdy, kto posiada nr gg, ma go podać w swoim profilu - pomoże nam to w kontaktach między sobą!

#1 2010-11-07 10:42:59

 Arek

KAPITAN PERŁY WROCŁAW

10817029
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 947

Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

RAPORT POMECZOWY :

* WYNIK           Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica

* CZAS GRY     2x45 min

* STADION       Korty

* SKŁAD          Marek - Żółw, Czarek - Saviola, Arek - Locza

* REZERWOWI  Witek, Adam, Młot, Jarek

* STRZELCY     Locza 3 , Arek 2 , Adam 1 , Jarek 1 , Saviola 1 , Żółw 1 , samobójcza

* ASYSTY         Arek 2 , Młot 2 , Adam 1 , Jarek 1 , Locza 1

* RELACJA
Szybko wyszliśmy na prowadzenie po bramce Savioli, jednak nie potrafiliśmy tego należycie wykorzystać. Rywal przebudził się z letargu strzelając nam 2 gole, jednak po chwili był remis 2:2. Od tego momentu coś w nas "pękło", oddaliśmy inicjatywę przeciwnikom, co bardzo szybko dało się nam we znaki. Spartan Leśnica wyprowadzał zabójcze kontrataki na , które nie byliśmy w stanie zareagować. Ostatecznie bardzo bolesna porażka 10:20.

+ PLUSY
   - bardzo dobra postawa naszego bramkarza Marka (obronił rzut karny)
   - niezła postawa całego zespołu na początku i na samym końcu meczu

- MINUSY
   - brak należytej taktyki
   - chyba zbyt dużo zmian
   - słaba organizacja gry
   - nie potrafiliśmy zatrzymać kontr
   - nie upilnowaliśmy gracza z numerem "10" na koszulce
   - brak walki i zadziorności

Liczę na to, że każdy wypowie się odnośnie tego meczu, bo WSPÓLNIE musimy zastanowić się co poszło nie tak, i koniecznie w najbliższym czasie to poprawić !

Ostatnio edytowany przez Arek (2010-11-07 19:29:37)


____________________________________________________
"Ważne jest, aby zawsze kochać piłkę"
                                                                    Hala Madrid !

Offline

 

#2 2010-11-07 12:03:21

Dvidk

Gość

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Mogę wpaść na najbliższy mecz ;]

 

#3 2010-11-07 12:14:47

Lisu

prezes

10817029
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 457

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

trzeba bylo tego samobója nie strzelac

Offline

 

#4 2010-11-07 13:00:12

 Arek

KAPITAN PERŁY WROCŁAW

10817029
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 947

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Ja nasze minusy widzę w następujących rzeczach :

TAKTYKA

W ogóle nie mamy wypracowanych schematów boiskowych - jakiś zagrań na pamięć itp.
Musimy pamiętać o pewnych "żelaznych" zasadach, takich jak : jeżeli jeden z obrońców włącza się do akcji ofensywnej to drugi nie ma prawa iść do przodu! Powinniśmy lepiej się asekurować (co dobrze wychodziło z Black Dragons).
Brakuje nam komunikacji na boisku, po prostu nic nie krzyczymy do siebie, nie pomagamy sobie, nie dajemy wskazówek kto kogo kryje czy gdzie zagrać piłkę.
Do poprawy jest także przechodzenie z ATAKU do OBRONY. Mianowicie po stracie piłki od razu musi być agresja i chęć jej odzyskania! Każdy zawodnik musi od razu wrócić za akcją i szukać odbioru. My po stracie krzyczymy "kurwa, ja pierdole" i leniwie zabieramy się do gry w destrukcji.
Każdy zawodnik powinien mieć przydzielone indywidualne zadanie na dany mecz.

ZMIANY

Chyba znów były przeciwko nam, a mają przecież pomagać. Niestety w dalszym ciągu zmieniamy się "po koleżeńsku" (czyli każdy gra po tyle samo). Wiem, że w poprzednim meczu zdało to egzamin, dlatego wczoraj nic w tej kwestii nie zmieniliśmy, ale nie było już tak różowo. Widać było flustracje niektórych zawodników (Jarek) ponieważ czuł, że jest w "gazie", a mimo to musiał zejść.
Uważam, że KAŻDY musi nastawić się na takie coś, że mimo to iż przyjdzie na mecz to może w nim nie zagrać lub wejść na boisko na 5-10min. U nas jest tak, że każda osoba,która zjawi się na spotkaniu liczy na to, że pogra do upadłego. Niestety to się musi zmienić bo powinni grać zawodnicy najlepsi i w najlepszej formie, a jeżeli ktoś tego nie akceptuje to znaczy, że nie ma jaj... Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że to tylko zabawa itp i każdy chce sobie pograć, ale ja uważam, że przede wszystkim każdy chce wygrać - a do wygranej drużynę mogą poprowadzić tylko najlepsi.
Chciałbym zaznaczyć, że bardzo podoba mi się postawa Bartka Młota, który jeśli czuje, że mu nie idzie to sam prosi o zmianę.

NAPASTNIK

Niestety wciąż brakuje nam napastnika z prawdziwego zdarzenia. Chodzi mi tutaj o takiego zawodnika, który potrafi piłkę przyjąć, opanować, zwieść dryblingiem 1 czy 2 obrońców i zakończyć akcję dobrym, silnym strzałem. Zauważcie jak grał napastnik Spartan Leśnica : przyjął - kiwnął - strzelił. Bardzo podobnie prezentuje się dobrze nam znamy "Shreku" od studentów.
Locza jest typowym sępem pola karnego, który raczej oczekuje na wyłożoną piłkę na tacy niż sam stworzy zagrożenie. Ma instynkt w pobliżu bramki rywala, super gra głową, ale z dryblingiem jest dużo gorzej.
Jarek (notabene wczoraj czołowy zawodnik) jest raczej "fałszywym" napastnikiem. Dużo walczy, ma serce do gry, potrafi się zastawić, jest szybki, jednak nie jest typowym łowcą goli. Najlepsi trenerzy powtarzają, że napastnik powinien być samolubem, a Jaro do takich zdecydowanie nie należy.

POŚWIĘCENIE DLA ZESPOŁU

Każdy musi zrozumieć, że piłka nożna to gra zespołowa i najważniejsza jest drużyna, a nie sam zawodnik. Podam tutaj przykład z wczoraj, gdzie Saviola mówi do Adama w przerwie :
- "pokryjesz tego z dziesiątkom"
- "a dlaczego ja?! - odpowiada Adam, po czym się zgadza, ale nie chętnie.

Ta historia to klasyczny przykład na to jak zawodnik myśli głównie o sobie, a nie o zespole. Nie może być tak, że ktoś chce być "wolnym elektronem", bo nikt z nas nie jest Cristiano Ronaldo. Sam w meczu z drużyną Victorious musiałem głównie pomagać w defensywie (czego nie cierpię) jednak dla drużyny warto było to robić.
Albo Łysy i Jarek w meczu z Black Dragons, którzy nie są obrońcami, a mimo to zadeklarowali się, że będą grali w tej formacji i BRAWO

Ostatnio edytowany przez Arek (2010-11-07 13:10:24)


____________________________________________________
"Ważne jest, aby zawsze kochać piłkę"
                                                                    Hala Madrid !

Offline

 

#5 2010-11-07 13:14:38

 Mlot

ZIZOU

568721
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-28
Posty: 471

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Dobrze, że nie wystawialiśmy sobie not, bo raczej nie zawyżyłby one średniej (jedynie u Marka).


Tak więc jeżeli chodzi o minusy, to przede wszystkim w/w obrońca. Gdy jeden się podłącza, drugi musi zostać z tyłu, ale w dodatku, ten który wspiera nas w ataku musi otrzymać piłkę, bo inaczej nie ma sensu, żeby pochodził do przodu... Po coś tam jest.
Kolejny aspekt to pchanie piłki na siłę do przodu i jej holowanie, było kilka sytuacji gdzie jeden za pomocników został z tyłu, razem z obrońcami, rozegrali piłkę, "dziesiątka" szybko odpuszczał, a gdy podbiegał kolejny zawodnik do pressingu, następowało przyspieszenie i zagranie piłki do przodu. Jednak takie sytuacje jestem w stanie policzyć na palcach jednej ręki, a szkoda... prócz pozostawienia dwóch rywali z tyłu, męczymy ich, a grali bez zmian.

No i ten napastnik (Nie Locza, nie szukam konfliktu, spiny, czy też rozłamu wewnętrznego z cyklu - "jeżeli mam odejść to napiszcie"), potrzeba nam kogoś właśnie w stylu "Shreka", Jaro to taki fałszywy napastnik, prędzej będzie asystować niż strzelać. Locza (bez urazy..) idealnie charakteryzuje stwierdzenie bodajże Borka, na temat Inzaghi'ego: "W polu karnym świetny, 16-30m niezły, powyżej 30m bezużyteczny", a ten mecz moim zdaniem pokazał, że potrzebujemy kogoś kto zgranie piłkę na połowie, ruszy do przodu (u Spartan, też często zostawał jeden obrońca), huknie, musi być to ktoś kto jest w stanie w krytycznych momentach wziąć ciężar gry na siebie....

Sam wczoraj grałem jak lama (stłuczenie stopy w początkowych minutach - wiem, wiem "Złej baletnicy..."), holowałem piłkę, często źle zagrywałem.

@
Jeżeli coś mi się jeszcze przypomni to zedytuję posta.


ZIZOU!

Offline

 

#6 2010-11-07 13:26:27

 Arek

KAPITAN PERŁY WROCŁAW

10817029
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 947

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Właśnie naszym błędem było też to, że 90% piłek było granych do przodu. Zabrakło uspokojenia gry, zagrania wszerz czy do tyłu.


____________________________________________________
"Ważne jest, aby zawsze kochać piłkę"
                                                                    Hala Madrid !

Offline

 

#7 2010-11-07 13:28:19

marek

Moderator

7148650
Zarejestrowany: 2010-07-24
Posty: 136

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Moje opinia dotycząca całej drużyny w tym meczu:

- ilość zmian powinna nam sprzyjać (powinniśmy biegać dwa razy tyle co przeciwnik, co i tak nie miało miejsca),
niestety było na odwrót częste zmiany powodowały ze zawodnik chwile grał i chwile siedział na ławce,
nie czuł rytmu meczowego stąd też niedokładne przyjęcia, niedokładne podania, nie sprawdza się system gry przez wszystkich po równo

- miesliśmy lepsze warunki fizyczne, które powinniśmy wykorzystać jako nasz atut,
a momentami wydawało się jakby było na odwrót - dlaczego?

- nasze ataki wyglądały nijak, brak pomysłu na rozegranie akcje,
złe decyzje odnośnie czy podawać czy może strzelać naprawde wyglądało to bardzo źle w tym meczy,
momentami sam miałem ochote się z kimś zamienić i zagrać w polu, żeby oddać jakiś konkretniejszy strzał
(choć raczej interesuje mnie gra na bramce, zgłaszam też możliwośc gry w polu,
żeby chociaż pokazać zadziorność i chęć gry jeśli zajdzie taka potrzeba)

- nie wykorzystujemy sytuacji gdy jest 3 na 3 albo jak mamy kontre w przewadze z jednym zawodnikiem
taki sytuacje muszą kończyć się bramkami albo chociaż strzałami w światło bramki,

- pogoda deszczowa, śliska nawierzchnia i piłka - co za tym idzie w takim meczy z naszej strony powinny być oddawane strzały z poza pola karnego,
których u nas nie było i można powiedzieć ze zawsze w każdym meczu brakuje,
za bardzo chcemu wejść z piłką do bramki

- gdy bronimy się nie gramy przy przeciwniku, dając dużo wolnego miejsca,
ma on czas na dokładne podania i strzały, których przeciwnik miał bardzo dużo w tym meczu

- jak to jest, że gdy mamy kontratak potrafi 4 zawodników szybko biec do przodu żeby wypracować jakiś konkretny atak, a a gdy następuje strata tak zdecydowanych powrotów nie ma, ani chęci naprawy błędu.

- prawda jest taka, że aby wygrać mecz w PA trzeba zapierdalać ile się ma sił i grać na maxa bez odpuszczania,
jeśli tego nie ma widocznie jesteśmy stworzeni do gry ze studentami w luźnych meczach zwanych towarzyskimi,
które jak widać mało wniosły do naszej gry,
Trzeba się zastanowić co tak naprawdę interesuję nas...

PS
Można powiedzieć, że miałem jedną asystę w pierwszej połowie podając do Jarka pod pole bramkowe drużyny przeciwnej ;]

Ostatnio edytowany przez marek (2010-11-07 13:31:18)

Offline

 

#8 2010-11-07 15:59:08

Dvidk

Gość

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Powtarzam swoją ofertę: mogę wpaść . Ligi już nie mam więc teraz praktycznie co sobota jestem wolny i głodny gry . Spróbuję zawalczyć chociaż o ławkę

 

#9 2010-11-07 18:15:56

Adam N.

prezes

Zarejestrowany: 2010-07-14
Posty: 282

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Arek albo Ty nadmiar głupi jesteś albo wyjątkowo beznadziejnie to zinterpretowałeś... albo może nie słyszałeś dalszej części rozmowy. W każdym razie, Saviol mi powiedział , że mam przykryć tego z dziesiątką, bo trzeba silniejszego zawodnika. A ja powiedziałem: ,,Dlaczego ja??? dlatego ze jestem jako jedyny troszke silniejszy od kogos (jesli do cholery jasnej potrzeba tutaj wogole sily) czy dlatego ze kazdy z naszego zespolu boi sie albo po prostu nie potrafi zabrac pilki dzieciakowi ktory cos miesza i nawet dobrze nie kiwa?". i taka byla gadka, szczegolnie ze trudno zebym myslal w tej sytuacji tylko o sobie jak mi to jest bez roznicy odnosnie tej kwestii czy ja pokryję kolesia z dziesiątką czy ze sto dwudziestką dziewiątką (gorzej by bylo jakbym np. mial robic cos co mi szkodzi, to tak moglbys powiedziec). I tutaj w tym przypadku pojawia sie moja aluzja odnosnie tej sytuacji.. bierze dzieciak sobie pilke i was przechodzi po 2 a nawet po 3! i to bez problemu. Albo ta małpa co beczała jak wieloryb i żuła gumę jak zmutowana hiperlama!... bierze koles sie obraca tylem, jakby chcial skromne dymanko albo sie troszke poprzepycha pomimo tego że nie był nawet średnio dynamiczny. Panowie! Wejdźcie mu troszkę ostrzej albo wymyślcie coś kreatywniejszego. Powiem tyle, że ostatnio straszne mieliśmy dziury w formacji, brak zwrotności i jakiejkolwiek chęci. Brawa dla Marka, super mecz.


<----  Tori Black !

Offline

 

#10 2010-11-07 19:26:55

 Arek

KAPITAN PERŁY WROCŁAW

10817029
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 947

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Ty go miałaś kryć bo masz NAJLEPSZY ODBIÓR PIŁKI ze wszystkich naszych pomocników i powinieneś być klasowym DEFENSYWNYM POMOCNIKIEM.

Teraz chcę zadać pytanie :

KTO TRAKTUJE PERŁĘ JAKO ZABAWĘ, A KTO BIERZE TO DOSYĆ NA POWAŻNIE ??

To pytanie to główna kwestia do rozwiązanie sprawy ze zmianami.


____________________________________________________
"Ważne jest, aby zawsze kochać piłkę"
                                                                    Hala Madrid !

Offline

 

#11 2010-11-07 19:46:50

Lisu

prezes

10817029
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 457

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Zabawa \o ;D
Ale gram na poważnie z uśmiechem na mordzie ;D (tzn jak już gram)

Ostatnio edytowany przez Lisu (2010-11-07 19:47:12)

Offline

 

#12 2010-11-07 20:22:07

Witek!

Gość

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

To i ja dołożę swoje 3 grosze...

- brak pomysłu na grę
- gra zbyt delikatna jak napisał Adam, z tym się trzeba zgodzić ale też np ja nie jestem de Jong że nogi łamię ;P (jak kiedyś grałem ostrzej to się wszyscy śmiali że tylko ja fauluję...a teraz, że nie gramy ostro)
- za duża pewność siebie, to nasz największy błąd, przeciwnika zlekceważyliśmy: że tępe dresy po baletach na kacu, że zdechną fizycznie bo ich tylko 6...
- jak dostawaliśmy w tyłek to nie było chęci, takiej sportowej złości żeby coś pokazać tylko 'kurwa, znowu bramka' 'pierdole taką grę' co doskonale pokazuje przykład Czara. Nominalny obrońca a w pewnej chwili patrzę a on na szpicy jest, zonk. Krzyczę 'wracaj kurwa obrońcą jesteś' i otrzymałem odpowiedź w stylu 'w dupie mam, już i tak nic nie zrobimy'...20 sekund później kontra i straciliśmy bramkę bo dziura w obronie...

Co do stosunku do gry w Perle: dla mnie to jest zabawa, nie wiążę z grą w piłkę przyszłości ale jak jestem na boisku to staram się, nie mówię, że to 4fun i olewka tylko gram tak jak potrafię...i jeśli trzeba to gdy Arek uzna, żebym siadł na ławkę bo w danym meczu inny obrońca spisuje się lepiej to siądę, zacisnę zęby i postaram się bardziej następnym razem! Zmiany jednak powinny być robione z braniem pod uwagę dyspozycji zawodnika ale też bez przesady, każdy kto przychodzi powinien pograć (mniej niż lepsza osoba ale mimo wszystko) bo o złote kalesony nie gramy ;P

P.S
Dla Marka zasłużone brawa, świetne spotkanie!

Ostatnio edytowany przez Witek! (2010-11-07 20:26:09)

 

#13 2010-11-07 21:04:24

marek

Moderator

7148650
Zarejestrowany: 2010-07-24
Posty: 136

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Zgadzam się z Witkiem, że każdy powinien móc zagrać, jednak długość tego czasu powinna być właśnie zależna od dyspozycji jaką prezentuje zawodnik w danym meczu,
Nasz przeciwnik naprawdę nie był bardzo wymagający obrazuje to ich bilans w dotychczasowych meczach który wynosił średnio 7 bramek strzelonych na mecz, to skąd się wzięło ich 20 bramek i podobno ja grałem dobrze - po prostu coś się z nami stało w tym meczu
Mam nadzieję, że w niedługim czasie będzie możliwośc rehabilitacji i poprawienia humorów rozgrywając kolejny mecz
Piłka nożna to coś co uwielbiam od małego i dzięki Perle mam możliwość grania, wychodząc na boisko staram się angażować jak mi siły pozwalają.

Offline

 

#14 2010-11-07 21:08:53

 Mlot

ZIZOU

568721
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-28
Posty: 471

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Witek! napisał:

o złote kalesony nie gramy ;P

Ale też nikt nie chce być chłopcem do bicia. xd


ZIZOU!

Offline

 

#15 2010-11-07 21:10:38

 Arek

KAPITAN PERŁY WROCŁAW

10817029
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 947

Re: Perła Wrocław 10 : 20 Spartan Leśnica 06.11.2010r.

Ok rozumiem Was jeśli chodzi o te zmiany. Jednak zawodnik, który słabo się prezentuje powinien w meczu zagrać np. tylko 10 min. i już.
Dokładnie wychodząc na boisko musimy po prostu "gryzć trawę" (mimo tego, że jest sztuczna). Łączy nas pasja do futbolu dlatego starajmy się żeby Perła osiągnęła jak najwięcej!


____________________________________________________
"Ważne jest, aby zawsze kochać piłkę"
                                                                    Hala Madrid !

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plbusy Frankfurt ukryta sobieszewo pink panther